Deizm i jego skutki.

 Deizm – nurt religijno-filozoficzny, którego cechą wspólną jest przekonanie, że racjonalnie można uzasadnić istnienie jedynie boga bezosobowego, będącego konstruktorem świata rozumianego jako mechanizm oraz źródłem praw, według których ten mechanizm świata działa. Tak rozumiany bóg nie ingeruje w stworzony świat. Deizm nie jest zwartym systemem ani szkołą filozoficzną. Rozpowszechnił się głównie w Europie, a także w Ameryce Północnej.

Deizm z konieczności odrzuca Chrystusa. Bo Chrystus jest przejawem Boga. Ingerencją Boga w świat.
Deizm odrzuca Boga  osobowego, ale uznaje  racjonalność świata. Nic bardziej absurdalnego. Osoba to  forma rozumu i woli. Deizm z konieczności odrzuca szatana albo przyjmuje go tylko, o ile istnieje Bóg osobowy to również istnieje osobowy szatan, z tym że nie ma on wpływu na ludzkość podobnie jak Bóg. Byłoby absurdem gdyby konstruktor urządził świat opuścił go a jego przeciwnik miałby wpływ na jego losy. Bo jeśli duch dobra nie wpływa na materie i ludzkość to i duch zła. Całe zło zostało sprowadzone do człowieka, na człowieka  i jego odpowiedzialność. Trzeba odrzucać wszelkie egzorcyzmy jako formę pokonania zła, ponieważ deizm to 'wykorzystanie' Boga w celu wyzwolenie go od opętania. Deizm prowadzi bardzo szybko do materializmu.

Deizm wynika z nurtu filozoficznego , który mówi: wiem że nic nie wiem . Można to tłumaczyć na wiele  sposobów. Głównie odnosi się do źródła prawa moralnego. Czy jest ono pochodną Boga czy wytworem jego jest człowiek. Jeśli nie wiem czym jest  prawda to mam kilka  możliwości:
a. albo przyjąć, że istnieje tylko nie-prawda.
b. albo przyjąć, że istnieje wiele prawd jako opinii, które mogą stać się prawdą.
c. istnieje prawda, ale ona jest nieosiągalne teraz i tu, ale będzie można ją oglądać po śmierci.

Polecane posty