My, Oni i Ci obojętni.

 W dzisiejszej Ewangelii powiedziano: "Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami." Z drugiej strony pamiętam, jak komuniści wzywali "kto nie jest z nami, ten jest przeciwko nam" jakby trawestujący i będący w opozycji do pierwszego stwierdzenia. Jak jest różnica między tymi tekstami.
Chrystus mówi, że aby być przeciwko Niemu musisz być wyraźnie przeciwko Niemu i stanąć po stronie Szatana. Obojętni są z założenia za Chrystusem.
Inaczej mówili marksiści: kto nie dołączył do nas, jest przeciwko nam. Inaczej mówiąc, obojętni są naszymi  wrogami, ponieważ nie przystąpili do nas.
Pamiętam jeszcze tekst Kaczmarskiego:  "kto nie dołączył do nas, ten nasz największy wróg." mówiąc słowami komunisty. Dlaczego tak uważał? Ponieważ ten, kto nie dołączył do nas, jest nieokreślony. W każdej chwili może nie tyle co do nas dołączyć, ale co gorsza, może dołączyć do naszego wroga. Wróg, jeśli jest wrogiem, jest łatwy do identyfikacji. Obojętny, to nie wiadomo do kogo dołączy. Najgorzej kiedy obojętnych jest najwięcej i stanowią 80 procent  społeczeństwa, ponieważ może zdarzyć się sytuacja, że wrogów będzie 10 procent plus 80 procent  obojętnych i  będą  stanowić siłę nie do pokonania. Dlatego przemożna siła do mobilizacji obojętnych i przekonywanie ich do naszych poglądów.