Rozmowa ze zwolennikiem Pana Owsiaka - doświadczenia z akcji WOŚP

Analizując kwestie dobroczynności koniecznie musimy wpisać ją w antynomię 'absolutnego' zła i Absolutnego Dobra. Gwoli wyjaśnienia. Generalnie 'absolutne' zło w naszej kulturze symbolizuje lub jest realnie istniejącym bytem, którego nazwa brzmi Szatan. Jak działa ów byt. Jego działanie nie może być działaniem absolutnie złym lub absolutnie nieprawdziwym jak to przedstawia choćby buddyjska koncepcja równowagi dobra i zła. Gdyby było inaczej byt ten pokonał by Boga lub byłby z nim równowadze. Jego 'absolutyzm' musi być względny. A jak on działa. Ewangelia nazywa go Ojcem Kłamstw a mniej mówi o Ojcu Zła. Dlaczego?  Dlatego, że skupia się ów byt na oddziaływanie na rozum człowieka a mniej na jego wole, ponieważ człowiek przeważnie czyni zło nie ze złej woli tylko z powodu błędu poznawczego. Inaczej mówiąc: jest to byt będący negacją Boga, Boga który jest Prawdą i jest negacją Boga, który jest Dobrem, ale podkreślmy jeszcze raz: nie w sposób absolutny. A jak ten byt działa.? Czy Szatan będąc złem i nieprawdą działa zawsze za pomocą zła i nieprawdy? Czasami tak, ale przeważnie działa inaczej. Byt ten działa używając środków cząstkowej prawdy i cząstkowego dobra. Działając metodą kłamstwa i nieprawdy oraz metodą zła odkrył by szybko swoją naturę. Jak już poznaliśmy środki jakie ten byt używa zobaczmy jakie są jego cele. Jego celami wykorzystując cząstkowe dobro i cząstkową prawdę jest osiągniecie jak największych skutków w postaci kłamstwa i zła. Drugie ramię przeciwieństwa jest Chrystus. On za pomocą prawdy i dobra jako środków, których zawsze używa i tylko ich, używa do osiągnięcie jeszcze większego dobra i jeszcze większej prawdy. Dlaczego w tej antynomii musimy ustawić dobroczynność zwykłego człowieka  w historii ludzkiej?  Dlatego, że człowiek jest poddany nieustannie działaniom tych zewnętrznych bytów. Albo otwiera się na łaskę przyjmując Boga albo zamyka się na łaskę i będzie poddawany w jeszcze większym stopniu sile Zła. Wykorzystując i czyniąc dobro nie zawsze będzie wynikało ono z prawdy. Wykorzystując prawdę nie zawsze będzie wynikała ona z dobra. Można  na przykład użyć prawdy, żeby w odbiorcy komunikatu wywołać nie prawdę. Rozszerzając dobro, a w tym blogu nazywam to dobro dobroczynnością, człowiek może rozszerzać nieprawdę. I tu jest najważniejszy punkt tego bloga.
W dzisiejszym dniu na posesji i w granicach naszej parafii pojawiły się 'psy Owsiaka'. Co to są 'psy Owsiaka.'? Są to grupki ludzi, którzy nie kwestują, ale przychodzą oblepieni naklejkami i serduszkami Owsiaka z psami i można powiedzieć, że przychodzą z psami właśnie na imprezy religijne takie jak Orszak Trzech Króli i tak jak dziś przed mszą świętą bardzo blisko drzwi świątyni. Celem tych akcji jest rozwalenie właśnie tych imprez, obniżenie rangi świątyni lub jej zeświecczenie jako zwykłego budynku lub tak jak opisywałem w poprzednim blogu chodziło o rozwalenie szczekaniem psów imprezy kulturowo- religijnej Trzech Króli.  Odciągnąć dzieci od kultury i nawrócić ich na łono natury.
Ponadto rozmawiałem telefonicznie z koordynatorem kwestujących czyli Panem z WOŚP z Politechniki Poznańskiej. Bardzo kulturalny Pan odpowiadał mi na zadawane pytania. A jakie to były pytania. Po pierwsze czy kwestujący WOŚP mają obowiązek, przeprowadzając swoje zbiórki na nie swoim terenie,  zapytać właściciela terenu o zgodę na kwestowanie. Czy mogą sobie po prostu wejść i czekać tak długo aż ktoś zareaguje, wyjdzie i wyprosi ich z terenu właściciela.  Opowiedziałem mu, że kwestujący na terenie Kościoła pod wezwanie Świętej Trójcy w ogóle nie zapytali o zgodę Proboszcza tej parafii. W tej sytuacji nie tylko mamy do czynienia z zachowaniem nie kulturalnym, ale też działaniem poza prawnym. Kulturalny Pan odpowiedział, że powinni poprosić o pozwolenie i jeśli mogę to mam podać mu identyfikator kwestujących, jeśli sobie ich nie życzę na terenie parafii, a on ich poinformuje, że mają parafię opuścić. Pojawia się pewne zagadnienie prawne. Kiedy posiadam własną posesję na moje zamieszkanie nikt nie posiada prawa wejść i kwestować bez mojej zgody na moim terenie. Ale istnieją takie formy własności, które przeznaczam na działalność publiczną i społeczną i takim miejscem może być ten sam dom z założonym żłobkiem jako instytucją społeczną. Podobną funkcję pełni Kościół i parafia. Jest to miejsce prywatne, ponieważ ich właścicielem jest Kościół katolicki i jednocześnie udostępnia on ten kościół i teren przykościelny teren jako miejsce publiczne. Ale tak jak na placu zabaw istnieje regulamin i którego właścicielem jest miasto i trzeba przestrzegać regulaminu placu zabaw to tak samo jest na terenie parafii. Odpowiedzialnym za teren i budynek kościoła jest proboszcz. Wszelkie akcje finansowe, publiczne powinny być prowadzone za zgodą proboszcza jako odpowiedzialnego za teren parafii.  

Zapytałem również kwestujących czy mają pozwolenie od proboszcza na kwestowanie. Powiedzieli, że nie, ale nie ma tutaj żadnej tabliczki informacyjnej, że jest to teren parafii i jeśli nie ma takiej tabliczki to mogą tutaj stać ponieważ teren miasta "zlewa" się z terenem parafii i trudno  ustalić granicę i łatwo się pomylić.

Byłem również u Proboszcza i zapytałem czy dał przyzwolenie, na akcję Owsiaka. Odpowiedział, że nikt go o to nie pytał i był w wyraźnym zakłopotaniu zareagować na grupki owsiakowców. Podziękował mi za reakcję i działalność bo tak jak i ja i on uważał, że to wierni powinni zrobić porządek z owsiakowcami, bo gdyby zrobiła to parafia nagle pojawił by się oddziały funkcjonariuszy GW.PO lub TVN.PO lub TVP.PO.

Z czego wynika buta aktywistów WOŚP wchodzących bez pytania na czyiś teren a zwłaszcza na teren kościelny. Z misji posłannictwa czynienia dobroczynności. Ich rozumowanie to: "to jest tak ważna sprawa, że nie muszę się pytać nikogo o pozwolenie na terenie, na którym działam bo działam dla chorych dzieci". Na czym polega szantaż "owsiakowców"? W kryzysie imigracyjnym w 2015 roku 95% uchodźców było imigrantami. Uczciwość wymaga nazywać tę falę "imigracyjną" a nie "uchodźczą". Ale współczesne elity brukselskie, będące zwolennikami multikulti, celowo nazywała tę falą uchodźczą. Dlaczego? Ponieważ mogli szantażować sumieniami ludzkimi dla swoich ideologicznych celów: "Nie chcesz wpuścić uchodźcy.? Jesteś złym człowiekiem". Nie wpuszczenie imigranta zarobkowego ma inny wydźwięk moralny. 

Tak samo działa Owsiak i działa szantażem moralnym. "Księdzu nie chcesz wpuścić zbierających na chore dzieci? Jesteś złym człowiekiem". Dlatego nazywam Owsiaka stosującym taki szantaż złym człowiekiem i to nie tylko z tego powodu. Dlaczego WOŚP-owi tak zależy na wchodzenie na parafie? Żeby właśnie wywołać sytuacje konfliktowe po czym miały by wkraczać funkcjonariusze Gazety Wyborczej i opisywać jaki to kościół jest zły, ponieważ nie chciał wpuścić kwestujących na chore dzieci, Perfidność działania tej kliki jest okropna. Cały czas poddają Kościół presji moralnej szantażując go chorymi dziećmi. Niestety duże poparcie społeczne dla tych akcji pozwala osobom kwestującym na pozwalanie sobie na za dużo. Bez pytania butami wchodzą i prowadzą akcję a proboszczowie w obecnej sytuacji są w nie komfortowym położeniu. Jakakolwiek próba poproszenia kwestujących o nie kwestowanie może spotkać się z ostracyzmem społecznym nieświadomych wiernych katolickich, a Gazeta Wyborcza tylko czyha na takie sytuacje byle tylko przywalić kościołowi. Świat jest wojną idei. Wyborcza posiada swój profil ideologiczny a Michnik jest Trockistą czyli komunistą wyznającym nowy marksizm kulturowy o proweniencji różnorodności, czyli tak zwanego szacunku dla inności i przeciwko tak zwanym wykluczaniu wykluczeniu. Idee Wyborczej są sprzeczne z przesłaniem Jezusa. To musimy wziąć pod uwagę analizując nasz problem. Zwolennikiem tych idei w Polsce jest Tusk, Hołownia, Owsiak, GW i TVN. Innych nie będę wymieniał. 

Wyobraźmy sobie sytuację z USA. Konstytucja tego kraju pozwala na założenie takiego bytu jak Kościół Szatana. Potrafię wyobrazić sobie sytuacje, że ów Kościół dla zjednania sobie sympatyków prowadzi akcje charytatywne. Gdyby zaistniał taki byt w warunkach polskich i gdyby ów Kościół zaczął kwestować na terenie Kościoła Katolickiego co miałby nasz kościół katolicki uczynić.? Ideologia Kościoła Szatana stoi w sprzeczności z posłannictwem Chrystusa Kościoła Katolickiego i pod presją społeczną, gdyby ona była na poziomie 60 procent, zmuszała by nasz Kościół na przyzwalanie, żeby na swoim terenie wpuszczać tych ludzi i rozszerzać ideologię Pana Antona Szandora Laveya, założyciela tej organizacji.  Tak niestety działa społeczny szantaż fanatyków Owsiaka pod hasłem pomocy dzieciom.

Przytaczam sposób rozumowania jednego 'owsiakowca' na podstawie jego SMS.

ZWOLENNIK OWSIAKA: "Można wspierać różne organizacje charytatywne według swoich sumień czy upodobań". Zgoda w 100%. Ale dodam: również można nie dawać nikomu i nikt nie może czynić zarzutów z tego powodu. Prawda? Jeśli jest to prawda to dlaczego mój dyskutant używa zdania  'A i miałeś racje i ja to potwierdzam, że nie wszyscy księża są źli. Ci okazali się normalni i chwała im za to.  A przepraszam nie zrozumiałem , proboszcz nie pozwolił zbierać.' I w tym zdaniu zawiera się sprzeczność dyskutanta wobec poprzedniej tezy i szantaż moralny wobec Kościoła.

JA: 'Na ten moment odpowiem ci tak. Faszyści, komuniści, multikulti, do której należy Owsiak prowadzą dobroczynność żeby szerzyć idee w które wierzą. Pytanie jest takie czy idea której służą jest słuszną. W moim blogu celowo wprowadzam dwie skrajności do analizy dobroczynności. Na jednej skrajności  jest Szatan i żeby nie było nie utożsamiam go z Owsiakiem. Na drugiej skrajności ustawiam Chrystusa. Nikt z nas tu na ziemi nie będzie ani jednym ani drugim. Inaczej mówiąc można być złem czyniącym dobro w celach dla tego zła tylko wiadomych. Albo być dobrem czyniącym dobro jakim jest Chrystus.  To że ktoś czyni dobro to nie wszystko. Idea, za która ktoś stoi musi być prawdą ponieważ skutki fałszu idei mogą być katastrofalne dla społeczeństwa poprzez działania dobroczynności co jest tylko wycinkiem życia człowieka. To JP2 i prawda, za którą stoi jest w najwyższym i właściwym stopniu człowiekiem, który powinien zajmować się dobroczynnością. Pamiętaj to dobro wynika z prawdy a nie odwrotnie. Resztę odpowiem w odcinkach o dzisiejszej sytuacji bo chyba nie rozumiesz co to jest wejść na czyjaś własność i bez pytania prowadzić  jakąś działalność tym bardziej że idea której hołduje Pan O.  jest sprzeczna z chrystianizmem pomimo, że w tym odcinku dobroczynności jest z nią zgodna.'

JA: 'Zachęcam, żeby chore dzieci wiedziały, że pieniądze które poszły na ich leczenie zostały przeznaczone przez ludzi, którzy byli pod inspiracją Boga i Chrystusa, a nie pod inspiracją człowieka który swoimi ideami jest sprzeczny z chrystianizmem oraz człowiekiem wątpliwym pod kątem etycznym. I na chwałę Chrystusa, a nie na chwałę Pana Owsiaka. A mówiąc o chwale mówię o rozszerzaniu się idei chrystianizmu, a nie wątpliwej idei  multikulturalizmu, której to idei hołduje Pan Owsiak.'